Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ruch24/web/ruch24.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
Znów remis w Gliwicach. Seria meczów bez wygranej trwa - Ruch24.pl

Ruch24.pl

Znów remis w Gliwicach. Seria meczów bez wygranej trwa

photo
KULISY: Ruch Chorzów 5-0 Chrobry Głogów (07.11.2024)
niebiescy
Termin meczu ze Zniczem Pruszków
photo
Życie na niebiesko - "Okiem Kibica" (11.11.2024)
photo
Ruch Chorzów odżył pod wodzą Szulczka. “To pozytywna spirala”
niebiescy
Ruch II Chorzów 3:2 Szombierki Bytom
Facebook
Twitter
Email

Nie udało się piłkarzom Ruchu Chorzów przerwać serii meczów bez zwycięstwa. Choć prowadzili ze Stalą Mielec 1:0 po trafieniu Daniela Szczepana, dali sobie wydrzeć komplet punktów w ostatniej akcji pierwszej połowy. Po przerwie goli już nie było.

Gospodarze znów zaczęli spotkanie w zmienionym składzie, ale tego można było być pewnym. Zgodnie z przypuszczeniami, pauzującego za kartki Macieja Sadloka zastąpił Przemysław Szur, a do tego Jarosław Skrobacz znalazł miejsce dla wracającego po urazie Juliusza Letniowskiego. Korekcie uległo też ustawienie bazowe, znów posiadające trójkę środkowych obrońców. Co ciekawe, z opaską kapitana zaczął Daniel Szczepan.

Fani „Niebieskich” ostrzyli sobie przed pierwszym gwizdkiem zęby na zwycięstwo, ale w pierwszych minutach to rywale mogli wyjść na prowadzenie. Ilja Szkurin wyciągnął z bramki Michała Buchalika i oddał strzał, ale niezbyt udany i z asekuracją zdążyli koledzy z pola. Kilka minut później o włos od pierwszego trafienia w Ekstraklasie był Szczepan, lecz naciskany nie wpakował piłki głową do siatki z bliskiej odległości. Na szczęście, drugiej okazji napastnik Ruchu nie zmarnował. Uciekł spod krycia i po dośrodkowaniu Filipa Starzyńskiego celną główką strzelił na 1:0! Opaska chyba dodała „Szczepkowi” animuszu, bo ani myślał się zatrzymywać. W kolejnej próbie trafił jednak w nogi przeciwnika.

Po drugiej stronie boiska też trochę się działo. Doprowadzić do remisu próbowali m.in. Koki Hinokio i ponownie Szkuryn, jednak Buchalik pozostawał niepokonany. W 40. minucie dopisało mu także szczęście, gdy Hinokio kropnął zza pola karnego w górny róg. Japończyk tylko obił poprzeczkę! W odpowiedzi indywidualną akcją popisał się Starzyński, przymierzył technicznie w długi róg, ale wyciągnięty jak struna Mateusz Kochalski końcami palców sięgnął piłki, wybijając ją na rzut rożny.

Gdy wydawało się, że „Niebiescy” zejdą na przerwę prowadząc, w myśl przysłowia „do trzech razy sztuka” pokazał się Szkuryn. W doliczonym czasie do pierwszej połowy płasko uderzył Maciej Domański, futbolówkę odbił przed siebie Buchalik, a Białorusin cwanie dopadł do niej i posłał do bramki. Zrobiło się więc 1:1.

Początek drugiej połowy utwierdził w przekonaniu, że jedni i drudzy zamierzają walczyć o pełną pulę. W 59. minucie szansę na gola miał Tomasz Wójtowicz, który otrzymał podanie na wolne pole od Tomasza Swędrowskiego. W ostatniej chwili na linii strzału znalazł się jednak interweniujący Bert Esselink. Kilka minut później trener Skrobacz sięgnął po posiłki z ławki rezerwowych, a na boisku zameldowali się Patryk Sikora i Tomasz Foszmańczyk.

Dwadzieścia minut przed końcem zrobiło się gorąco w polu karnym chorzowian. Szkuryn wykorzystał złe ustawienie obrońców i mógł znaleźć się sam na sam z Buchalikiem. Zdążył jednak w porę przeszkodzić mu w tym Szur, spychając do boki i blokując uderzenie. W 79. minucie Ruch powinien prowadzić po raz drugi. Wójtowicz zrewanżował się Swędrowskiemu, precyzyjnie zagrywając prostopadle, lecz świetnym zagraniem nogą popisał się Kochalski, wygrywając pojedynek oko w oko z pomocnikiem! Bliski dubletu był natomiast Daniel Szczepan, który atomowym strzałem z rzutu wolnego posłał piłkę tuż nad poprzeczką.

W końcówce spotkania „Niebiescy” sprawiali wrażenie drużyny, której bardziej zależy na wygranej, z kolei goście pilnowali punktu i czekali na okazję do kontry. Upragniona zwycięska bramka „wisiała w powietrzu”, mnożyły się dośrodkowania w szesnastkę gości, ale ostatecznie wysiłki beniaminka spełzły na niczym. Ekipa z Cichej 6 nie wygrała po raz piąty z rzędu. Za dwa tygodnie czeka ją prestiżowe starcie w Zabrzu.

Ruch Chorzów – Stal Mielec 1:1 (1:1)
18′ Szczepan – 45+1′ Szkuryn

Ruch:
Buchalik – Szur (80′ Kasolik), Baranowski, Bartolewski – Michalski, Szymański, Swędrowski (88′ Skwierczyński), Wójtowicz (88′ Feliks) – Starzyński (73′ Foszmańczyk), Letniowski (73′ Sikora) – Szczepan

Rezerwowi: Bielecki – Szywacz, Sedlak, Steczyk

Trener: Jarosław Skrobacz

Stal:
Kochalski – Esselink, Matras, Leandro – Gerstetstein (74′ Stępień), Trąbka (80′ Guillaumier), Wlazło, Getinger – Domański, Hinokio (74′ Jaunzems) – Szkuryn (80′ Meriluoto)

Rezerwowi: Jałocha – Wołkowicz, Santos, Wolsztyński, Rozwadowski

Trener: Kamil Kiereś

Żółte kartki: Leandro, Getinger, Wlazło

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń)

Widzów: 8 840

Fot. Ekstraklasa SA

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ruch_Lech
To jeszcze nie koniec! Ruch Chorzów lepszy także od Lecha Poznań!
Pogoń_Ruch
Pogrom w Szczecinie, "Niebiescy" o krok od I ligi
Raków_Ruch
Cud pod Jasną Górą! Skazywany na pożarcie Ruch urwał punkt z Rakowem!
Ruch_piłkarze
Ruch wypunktowany w Wielkich Derbach Śląska. Wystarczyły dwa ciosy
Szczepan
Derbowe przełamanie! I to w jakim stylu!
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x