Notice: Function _load_textdomain_just_in_time was called incorrectly. Translation loading for the wordpress-seo domain was triggered too early. This is usually an indicator for some code in the plugin or theme running too early. Translations should be loaded at the init action or later. Please see Debugging in WordPress for more information. (This message was added in version 6.7.0.) in /home/ruch24/web/ruch24.pl/public_html/wp-includes/functions.php on line 6114
"Niebiescy" wrócili do Chorzowa, ale znów nie wygrali - Ruch24.pl

Ruch24.pl

„Niebiescy” wrócili do Chorzowa, ale znów nie wygrali

photo
KULISY: Ruch Chorzów 5-0 Chrobry Głogów (07.11.2024)
niebiescy
Termin meczu ze Zniczem Pruszków
photo
Życie na niebiesko - "Okiem Kibica" (11.11.2024)
photo
Ruch Chorzów odżył pod wodzą Szulczka. “To pozytywna spirala”
niebiescy
Ruch II Chorzów 3:2 Szombierki Bytom
Facebook
Twitter
Email

Po 364 dniach piłkarze Ruchu wrócili do swojego miasta. W spotkaniu 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy „Niebiescy” zremisowali ze Śląskiem Wrocław 2:2, dwukrotnie wykorzystując rzut karny. Mecz na Stadionie Śląskim obejrzało 29 tysięcy widzów!

Poprzedni ligowy mecz chorzowianie rozegrali 7 października, więc mieli dużo czasu nad wdrożeniem nowych rozwiązań taktycznych i poprawę niedziałających dotąd zbyt dobrze. Trener Jarosław Skrobacz znów sięgnął po inne rozwiązania, jeśli chodzi o wybór personaliów i meczowej strategii. Zdecydował się na ustawienie 3-4-3, a w jedenastce pierwszy raz od dawna znalazł się Konrad Kasolik.

Spotkanie rozpoczęło się dla gospodarzy jednak najgorzej, jak mogło. W 4. minucie z rzutu wolnego dośrodkował przed bramkę Petr Schwarz, a Łukasz Bejger zgubił krycie ze strony Szymona Szymańskiego i z bliska otworzył wynik strzałem głową! Po szybko straconym golu Ruch starał się przenieść ciężar gry na połowę rywala, szukając okazji do wyrównania. Ta przyszła nieco nieoczekiwanie. Po dośrodkowaniu w pole karne Tomasz Wójtowicz starł się w powietrzu z Patrykiem Janasikiem i długo po nim nie podnosił z murawy. Sędzia Paweł Raczkowski sprawdził to zdarzenie na monitorze VAR i postanowił podyktować rzut karny. Piłkę na 11. metrze ustawił Daniel Szczepan i choć Rafał Leszczyński rzucił się we właściwą stronę, nie dał rady obronić i w 19. minucie zrobiło się 1:1!

Później ponownie zaatakował Śląsk, mając serię stałych fragmentów gry, ale nie przyniosły one poważniejszego zagrożenia wracającego do zespołu po prawie dziewięciu latach przerwy Krzysztofowi Kamińskiemu. Przez wiele minut brakowało składnych akcji i szans na trafienie do siatki. Dopiero w 42. minucie płasko z dystansu uderzył Schwarz, ale „Kamyk” poradził sobie bez większego wysiłku. Kilka chwil później był już bezradny po szybkiej wymianie podań ze strony dolnośląskiej drużyny. Piłka wędrowała od jednego zawodnika do drugiego, trafiając na końcu do Nahuela Leivy, który dopełnił formalności w doliczonym czasie gry do pierwszej połowy.

W przerwie w szatni Ruchu musiało być gorąco, ale zmiany w składzie nie zaszły. Nie widać też było żadnego przełomu na boisku, jeśli chodzi o postawę zawodników Skrobacza. Owszem, zdarzało im się dłużej utrzymywać przy piłce, ale ich ataki nie przynosiły kompletnie żadnego zagrożenia dla wrocławskiej bramki. Jedyną szansą w pierwszym kwadransie gry po przerwie był rzut wolny, który jednak bardzo źle wykonał Miłosz Kozak. W 67. minucie lepiej poszło Maciejowi Sadlokowi. Kapitan nie szukał strzału, tylko dośrodkował, a futbolówkę głową trącił Tomas Podstawski. Przeleciała ona jednak obok słupka.

Dwadzieścia minut przed końcem spotkania trener Skrobacz dokonał pierwszych zmian, wprowadzając na murawę ofensywnie usposobionych Juliusza Letniowskiego oraz Michała Feliksa. Obraz gry również w końcu zaczął przybierać korzystniejszy obrót. Drużyna z Cichej 6 na dłużej zepchnęła gości do głębszej defensywy, ale wciąż brakowało jej konkretów. Aż nadeszła 81. minuta, w której „Kocioł Czarownic” ponownie wybuchnął radością. Zanim do tego doszło, Szczepan zderzył się w walce o górną piłkę z Leszczyńskim, a wręcz został przez niego znokautowany. Na szczęście poszkodowany szybko stanął na nogi i sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Arbiter postanowił bowiem po raz drugi tego wieczoru podyktować jedenastkę dla „Niebieskich”. Napastnik i tym razem nie pomylił się, doprowadzając do wyrównania!

Ostatnie minuty były już mniej emocjonujące. Oba zespoły sprawiały wrażenie, jakby nie było ich stać na zadanie decydującego ciosu, choć doliczonych zostało aż sześć minut. W ostatniej z nich drugą żółtą kartkę obejrzał Peter Pokorny, ale było za późno, by spróbować to wykorzystać. Ostatecznie więcej goli już nie było i przedłużone zostały dwie długie serie: meczów bez porażki w wykonaniu Śląska i bez zwycięstwa piłkarzy Ruchu. Kolejna szansa za tydzień w Poznaniu, a następne spotkanie na Stadionie Śląskim 13 listopada z Radomiakiem Radom.

Ruch Chorzów – Śląsk Wrocław 2:2 (1:2)
19′ (k), 81′ (k) Szczepan – 4′ Bejger, 45+2′ Leiva

Ruch:
Kamiński – Kasolik, Sadlok, Bartolewski – Michalski, Szymański (70′ Letniowski), Podstawski, Wójtowicz (90+5′ Szur) – Kozak, Swędrowski (69′ Feliks) – Szczepan

Rezerwowi: Bielecki – Szywacz, Długosz, Barański, Foszmańczyk, Firlej

Trener: Jarosław Skrobacz

Śląsk:
Leszczyński – Janasik, Bejger, Petkow, Macenko – Pokorny – Samiec-Talar (69′ Żukowski), Schwarz, Olsen (84′ Rzuchowski), Leiva (84′ Ince) – Exposito

Rezerwowi: Trelowski – Paluszek, Borthwick-Jakson, Borys, Łukasik, Zohore

Trener: Jacek Magiera

Żółte kartki: Kozak, Szczepan, Letmiowski – Schwarz, Leszczyński, Leiva, Żukowski, Pokorny

Czerwona kartka: Pokorny (za dwie żółte)

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)

Widzów: 29 089

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ruch_Lech
To jeszcze nie koniec! Ruch Chorzów lepszy także od Lecha Poznań!
Pogoń_Ruch
Pogrom w Szczecinie, "Niebiescy" o krok od I ligi
Raków_Ruch
Cud pod Jasną Górą! Skazywany na pożarcie Ruch urwał punkt z Rakowem!
Ruch_piłkarze
Ruch wypunktowany w Wielkich Derbach Śląska. Wystarczyły dwa ciosy
Szczepan
Derbowe przełamanie! I to w jakim stylu!
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x