PRZEJDŹ DO NEWSA
Chociaż od tego meczu mijają już 24 lata, to wśród kibiców Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze wciąż budzi wielkie emocje. 6. maja 2000 roku na stadionie w Zabrzu było wszystko – wielkie emocje, wygrana grającego w osłabieniu Ruchu, bójka prezesów obu klubów oraz atak zawodników "Niebieskich" na sędziego tego spotkania. No i pacyfikacja sektora kibiców gości przez policję przy użyciu armatki wodnej.