PRZEJDŹ DO NEWSA
Ruch Chorzów był bardzo blisko przełamania serii trzynastu meczów bez zwycięstwa i odniesienia drugiej wygranej w tym sezonie ekstraklasy. Po dobrej drugiej połowie "Niebiescy" aż do doliczonego czasu gry prowadzili z Koroną Kielce po golu Daniela Szczepana. Ostatni cios zadali jednak goście, a konkretnie Miłosz Trojak, i mecz zakończył się remisem 1:1.