PRZEJDŹ DO NEWSA
Fatalne warunki pogodowe, a w szczególności intensywne opady deszczu uniemożliwiły rozegranie meczu Widzewa Łódź z Ruchem Chorzów. Z powodu nasiąkniętej wodą murawy spotkanie zostało odwołane, a powody tej decyzji wyjaśnił sędzia Tomasz Kwiatkowski, który miał poprowadzić ten mecz. - Najgorsze byłoby gdybyśmy ten mecz zaczęli i po 15 minutach musieli go skończyć - mówił arbiter w rozmowie z Canal+ Sport.