PRZEJDŹ DO NEWSA
Deklasacja - to słowo najlepiej opisuje wydarzenia z piątkowego spotkania Pogoni Szczecin z Ruchem Chorzów. "Portowcy" nawet przez chwilę nie pozwolili przyjezdnym wierzyć, że dadzą sobie urwać punkty. Prawdziwe show w drugiej połowie dał Efthymios Koulouris, który w 12 minut ustrzelił hattricka. Postawa defensywy "Niebieskich" była prawdziwie kompromitująca, a trener Janusz Niedźwiedź wyglądał na zażenowanego. Wynik 5:0 i tak nie oddawał w pełni przewagi Pogoni.