PRZEJDŹ DO NEWSA
Dante Stipica spędził ostatnie pięć miesięcy w dobrze znanym w polskim środowisku piłkarskim „Klubie Kokosa”. Niegdysiejszy gwiazdor Pogoni Szczecin został odsunięty od drużyny i zesłany do rezerw, w których nie wychodził na boisko. Teraz wygląda na to, że Chorwat wraca do żywych. Właśnie trafił na wypożyczenie do walczącego o utrzymanie Ruchu Chorzów, w którym jest szykowany do roli pierwszego bramkarza.